Hubert Szwarc - seryjny morderca staruszek, który pojawił się w odcinku Zaginione starsze panie.
Opis postaci[]
Hubert Szwarc był wnukiem Marii Kopieckiej - właścicielki sklepu spożywczego U Kopieckiej. Szwarc był zatrudniony w sklepie jako kurier. Do jego obowiązków należało dostarczanie zamówionych towarów do domów klientów. Szwarc był nałogowym hazardzistą i wszystkie zarobione pieniądze przegrywał w kasynie lub na automatach do gier. Gdy zaczęło mu brakować pieniędzy, postanowił mordować staruszki, którym dostarczał zakupy.
Szwarc był rozeznany w układzie mieszkań swoich ofiar, gdyż wchodził do nich z zamówionymi towarami. Na swe ofiary wybrał staruszki, których zaginięcie zostałoby późno zauważone. Po morderstwie okradał mieszkania ofiar, a następnie wywoził zwłoki ofiar służbowym samochodem Peugeot Partner do kamieniołomu pod Łodzią, gdzie zakopywał ciała.
Na jego trop Marek Bromski wpadł przypadkiem, gdy zaginęła kolejna staruszka, wyszło na jaw, że zaginionych kobiet było więcej i wszystkie były klientkami sklepu U Kopieckiej. Gdy w mieszkaniach zaginionych znaleziono charakterystyczne torby z zakupami, głównym podejrzanym stał się Hubert Szwarc. Choć babcia Szwarca nie chciała powiedzieć Bromskiemu, gdzie ukrywa się wnuk, Bromski zlecił śledzenie Kopieckiej Alexowi. Kopiecka doprowadziła Alexa do salonu gier na ulicy Franklina Delano Roosevelta 10. Po chwili zjawił się Bromski i aresztował Szwarca.
Hubert Szwarc przyznał się do morderstw i wskazał miejsce ukrycia zwłok swych ofiar. Jednak, jak okazało się ostatnią staruszkę, zamordował kierownik sklepu U Kopieckiej, który zorientował się, że zaginęło kilka klientek sklepu i zaczął podejrzewać Szwarca. Śledząc go dotarł do kamieniołomu i był świadkiem jak Szwarc grzebie jedną ze swych ofiar. Postanowił podszyć się pod Szwarca oraz zabić i okraść jedną z kobiet.
Ironią jest fakt, iż na trop Szwarca doprowadziło morderstwo popełnione przez inną osobę.
Ofiary Szwarca[]
- ? Próchniewska
- Maria Marybolska